16 maj 2013

Pierwsze śliwki- robaczywki?

Nareszcie...mój natłok myśli związany z nowościami kosmetycznymi, skutecznością zabiegów i wpływem poszczególnych surowców kosmetycznych na naszą skórę, może znaleźć ujście. Dzięki temu moja druga połówka odetchnie z ulgą, w końcu przestanę zanudzać go moimi przemyśleniami i spostrzeżeniami na ten temat. Kto wie, może znajdziecie tu coś dla siebie? Zapraszam :)

2 komentarze:

  1. Zapraszam na rozdanie, czas już tylko dziś do północy...

    http://www.makijazzowo.blogspot.com/2013/05/rozdanie-do-rozdania-3-przepiekne.html

    OdpowiedzUsuń
  2. ale się cieszę :) już obserwuję :)

    OdpowiedzUsuń